Zdrowa dieta, czyli totalnie bez mięsa?

Dzisiaj mamy zasadniczy podział w społeczeństwie. Jedną grupę stanowią wegetarianie i weganie. Czyli osoby, które z przyczyn przekonaniowych, zdrowotnych lub innych, zrezygnowały świadomie odpowiednio – z jedzenia mięsa lub wyeliminowały wszystkie produkty pochodzenia odzwierzęcego, włącznie z nabiałem, owocami morza itd. Drugą grupę z kolei stanowią osoby, które owszem, jedzą mięso. I niech nie oburzają się przedstawiciele pierwszej grupy. Fakty są takie, że mięso owszem, można jeść. Jednak jedzone w nadmiarze może po pierwsze dostarczać zbyt wielu tłuszczów. Po drugiej z kolei, trzeba mięso różnicować z innymi składnikami odżywczymi.

W diecie generalnie nie powinno zabraknąć owoców, warzyw i produktów z grupy tych z wysoką zawartością błonnika. Warto podkreślić, że tego typu podejście będzie naprawdę dobrze skutkowało. Bo zbilansowana dieta jest dóbr dla zdrowia. Oczywiście są osoby, które z racji chorób czy wynikających z uwarunkowań zdrowotnych wariantów diety, będą zmuszone faktycznie wyeliminować mięso. Jednak nie jest to warunek absolutnie konieczny do tego, by odżywiać się zdrowo, w przypadku każdej ludzkiej jednostki. To kwestia bardzo indywidualna, która powinna być osobistym wyborem każdego człowieka. Nie należy piętnować za to, że ktoś je konkretne produkty, w tym przypadku mięso, jak i negować postawy, zgodnie z którą ktoś świadomie to mięso z diety eliminuje. To nie ma najmniejszego sensu. W dbaniu o zdrowie jasne, dieta jest bardzo ważna. Mięsna czy nie, przede wszystkim ma nam zapewniać wartości odżywcze i zaspokojenie jednej z podstawowych fizjologicznych potrzeb.